Wpisy archiwalne w kategorii
middle 30-50 km
Dystans całkowity: | 3461.45 km (w terenie 40.00 km; 1.16%) |
Czas w ruchu: | 186:17 |
Średnia prędkość: | 18.58 km/h |
Maksymalna prędkość: | 60.70 km/h |
Suma podjazdów: | 881 m |
Maks. tętno maksymalne: | 161 (103 %) |
Maks. tętno średnie: | 122 (77 %) |
Suma kalorii: | 5169 kcal |
Liczba aktywności: | 82 |
Średnio na aktywność: | 42.21 km i 2h 16m |
Więcej statystyk |
Sobota, 31 lipca 2010
Kategoria middle 30-50 km, 2010
Po tygodniowej przerwie
Po z górą tygodniowej przerwie, kiedy dzień w dzień bardziej czy mniej intensywnie padało wyruszyłem dziś na przejażdżkę z chwilą, jak tylko po południu drogi obeschły.
Trasa krótka i dobrze znana, obeszło się bez większych niespodzianek.
Niepokoi mnie jedynie coraz częstsze przeskakiwanie łańcucha. Na napędzie, a w sumie to na Kellysie zrobiłem do tej pory (od lipca 2009) ponad 8800 kilometrów, ale "na siłę" chcę dociągnąć do 10 KKm i wymienić cały napęd.
Trasa: dom-Pawłowice-Wspólna-Długa-Kasztanowa-Jarząbkowice-Rolnicza-Pielgrzymowice Boczna-Podlesie-Zielona-Zebrzydowicka-Groblowa-Sikorskego-Powstańców-Golasowicka
-Jastrzębska-Spółdzielcza-Spokojna-Gospodarska-Gen.Świerczewskiego-Rolnicza
-Cicha-Graniczna-dom
Ciśnienie/tętno: >>127/79/97<<
Temp. 21-23C
Trasa krótka i dobrze znana, obeszło się bez większych niespodzianek.
Niepokoi mnie jedynie coraz częstsze przeskakiwanie łańcucha. Na napędzie, a w sumie to na Kellysie zrobiłem do tej pory (od lipca 2009) ponad 8800 kilometrów, ale "na siłę" chcę dociągnąć do 10 KKm i wymienić cały napęd.
Trasa: dom-Pawłowice-Wspólna-Długa-Kasztanowa-Jarząbkowice-Rolnicza-Pielgrzymowice Boczna-Podlesie-Zielona-Zebrzydowicka-Groblowa-Sikorskego-Powstańców-Golasowicka
-Jastrzębska-Spółdzielcza-Spokojna-Gospodarska-Gen.Świerczewskiego-Rolnicza
-Cicha-Graniczna-dom
Ciśnienie/tętno: >>127/79/97<<
Temp. 21-23C
- DST 40.00km
- Czas 01:39
- VAVG 24.24km/h
- VMAX 49.10km/h
- Temperatura 23.0°C
- Sprzęt Kellys Saphix
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 22 lipca 2010
Kategoria middle 30-50 km, 2010
Zakończenie Rajdu Szakiem Wielkiej Wojny 1409-1411
Dzień dziesiąty i ostatni.
Około dziesiątej rano docieramy do Pszczyny i w trójkę kierujemy się w stronę Strumienia, by w Golasowicach rozdzielić się, gdyż jeden mieszka w Zebrzydowicach.
Mariusz, nasz przewodnik jedzie dalej do Bielska. Czeka go jeszcze skok przez Salmopol i Wisłę do Jaworzynki.
Trasa: Pszczyna-Strumień-Golasowice-Bzie-dom
Około dziesiątej rano docieramy do Pszczyny i w trójkę kierujemy się w stronę Strumienia, by w Golasowicach rozdzielić się, gdyż jeden mieszka w Zebrzydowicach.
Mariusz, nasz przewodnik jedzie dalej do Bielska. Czeka go jeszcze skok przez Salmopol i Wisłę do Jaworzynki.
Trasa: Pszczyna-Strumień-Golasowice-Bzie-dom
- DST 37.90km
- Czas 01:48
- VAVG 21.06km/h
- VMAX 42.30km/h
- Temperatura 29.0°C
- Sprzęt Kellys Saphix
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 29 czerwca 2010
Kategoria middle 30-50 km, 2010
Pruchna
Póki co zakładane minimum 1000 kilometrów w miesiącu mimo wielu deszczowych dni udaje się realizować.
Dziś wypad do Pruchnej, aby dokręcić te brakujące 30 km z hakiem.
Trasa: dom-Pawłowice-Golasowice-Jarząbkowice-Pruchna-Pielgrzymowice-Bzie-dom
Ciśnienie/tętno: >>123/74/82<<
Temp. 19-24C
Dziś wypad do Pruchnej, aby dokręcić te brakujące 30 km z hakiem.
Trasa: dom-Pawłowice-Golasowice-Jarząbkowice-Pruchna-Pielgrzymowice-Bzie-dom
Ciśnienie/tętno: >>123/74/82<<
Temp. 19-24C
- DST 48.20km
- Czas 02:00
- VAVG 24.10km/h
- VMAX 49.90km/h
- Temperatura 24.0°C
- Sprzęt Kellys Saphix
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 19 czerwca 2010
Kategoria middle 30-50 km, 2010
Popołudniowe kółko
Z okazji Dni Jastrzębia odbył się przemarsz korowodu ulicami miasta na stadion miejski różnych grup "tematycznych". Rowerzyści zorganizowani i weekendowi turyści wspólnie zaprezentowali się pod szyldem KTR "Wiercipięta".

Drużyna KTR "Wiercipięta"
Autor zdjęcia: Adam Łukasik JasNet
Wczesne godziny popołudniowe i sprzyjająca póki co pogoda (mapy pokazują deszcze na najbliższe dni) zachęciły do rundki po okolicy.
Trasa: dom-Bzie-Pielgrzymowice-Zebrzydowice-Ruptawa-dom
Ciśnienie/tętno: >>120/71/70<<
Temp. 17-20C

Drużyna KTR "Wiercipięta"
Autor zdjęcia: Adam Łukasik JasNet
Wczesne godziny popołudniowe i sprzyjająca póki co pogoda (mapy pokazują deszcze na najbliższe dni) zachęciły do rundki po okolicy.
Trasa: dom-Bzie-Pielgrzymowice-Zebrzydowice-Ruptawa-dom
Ciśnienie/tętno: >>120/71/70<<
Temp. 17-20C
- DST 30.50km
- Czas 01:11
- VAVG 25.77km/h
- VMAX 49.90km/h
- Temperatura 20.0°C
- Sprzęt Kellys Saphix
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 15 maja 2010
Kategoria middle 30-50 km, 2010
Trasa B
Trasa B-7
Minęło kilka deszczowych dni, jednak od wczorajszego popołudnia pogoda na szczęście zaczęła się stabilizować.
Co prawda zachmurzenie całkowite ale czasami słońce usiłuje przebić się przez warstwę chmur i te partie nieba są znacznie jaśniejsze, a co najwazniejsze nie pada.
Rano po godz. 5:00 w 1/2 widoczne było błękitne niebo, potem wszystko zasnuły chmury. Temperatura rosła od 10-17C.
Minęło kilka deszczowych dni, jednak od wczorajszego popołudnia pogoda na szczęście zaczęła się stabilizować.
Co prawda zachmurzenie całkowite ale czasami słońce usiłuje przebić się przez warstwę chmur i te partie nieba są znacznie jaśniejsze, a co najwazniejsze nie pada.
Rano po godz. 5:00 w 1/2 widoczne było błękitne niebo, potem wszystko zasnuły chmury. Temperatura rosła od 10-17C.
- DST 41.10km
- Czas 01:46
- VAVG 23.26km/h
- VMAX 52.40km/h
- Temperatura 17.0°C
- Sprzęt KANDS
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 11 maja 2010
Kategoria middle 30-50 km, 2010
Trasa B
Trasa B-6
Po deszczowym dniu od rana do 10:00 mgła, potem słońce nieśmiało zaczęło prześwitać i pokazało się niebo.
Ciepło i wiosennie, pachnie koszona trawa i kwitnący rzepak, aż chce się jechać. Jednak wczorajszy dzień w kratkę; raz deszcz a potem na godzinkę słońce nie dawał pewności czy znowu nie lunie, stąd krótka trasa.
Ciśnienie/tętno: >>110/59/106<<
Temp. 19-22C
Po deszczowym dniu od rana do 10:00 mgła, potem słońce nieśmiało zaczęło prześwitać i pokazało się niebo.
Ciepło i wiosennie, pachnie koszona trawa i kwitnący rzepak, aż chce się jechać. Jednak wczorajszy dzień w kratkę; raz deszcz a potem na godzinkę słońce nie dawał pewności czy znowu nie lunie, stąd krótka trasa.
Ciśnienie/tętno: >>110/59/106<<
Temp. 19-22C
- DST 41.20km
- Czas 01:44
- VAVG 23.77km/h
- VMAX 60.70km/h
- Temperatura 22.0°C
- Sprzęt KANDS
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 23 kwietnia 2010
Kategoria middle 30-50 km, 2010
Trasa B - po raz kolejny
Trasa B-5
Piękna pogoda od samego rana, ani jednej chmurki na niebie ale dość chłodno bo tylko 5C.
Jednak po powrocie termometr wskazywał już 11C, a wczesnym popołudniem było nawet 13C.
Na trasie w końcu udało mi się zrobić fotką drugiego roweru, starego KANDS'a
Ciśnienie/tętno: >>112/70/93<<
Temp. 5-11C
Piękna pogoda od samego rana, ani jednej chmurki na niebie ale dość chłodno bo tylko 5C.
Jednak po powrocie termometr wskazywał już 11C, a wczesnym popołudniem było nawet 13C.
Na trasie w końcu udało mi się zrobić fotką drugiego roweru, starego KANDS'a
Ciśnienie/tętno: >>112/70/93<<
Temp. 5-11C
- DST 40.80km
- Czas 01:48
- VAVG 22.67km/h
- VMAX 52.50km/h
- Temperatura 11.0°C
- Sprzęt KANDS
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 22 kwietnia 2010
Kategoria middle 30-50 km, 2010
Trasa B kolejny raz
Trasa B-4
Dziś wyraźne ochłodzenie. Jak ruszyłem było pochmurno, zimno i na dodatek wietrznie, a w Golasowicach to nawet spadło kilka płatków śniegu.
Dokuczliwy wiatr wydawał się wiać z przodu na całej trasie. Na kilka kilometrów od domu wyjrzało w końcu słoneczko i od razu zrobiło się przyjemniej.
Niepewny stan roweru (pospawana rama w miejscu na sztycę) nie zachęca do dłuższych wypadów, w razie draki zawsze można wrócić na piechotę.
Ciśnienie/tętno: >>120/71/89<<
Temp. 5-9C
Dziś wyraźne ochłodzenie. Jak ruszyłem było pochmurno, zimno i na dodatek wietrznie, a w Golasowicach to nawet spadło kilka płatków śniegu.
Dokuczliwy wiatr wydawał się wiać z przodu na całej trasie. Na kilka kilometrów od domu wyjrzało w końcu słoneczko i od razu zrobiło się przyjemniej.
Niepewny stan roweru (pospawana rama w miejscu na sztycę) nie zachęca do dłuższych wypadów, w razie draki zawsze można wrócić na piechotę.
Ciśnienie/tętno: >>120/71/89<<
Temp. 5-9C
- DST 40.80km
- Czas 02:01
- VAVG 20.23km/h
- VMAX 53.90km/h
- Temperatura 9.0°C
- Sprzęt KANDS
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 21 kwietnia 2010
Kategoria middle 30-50 km, 2010
Trasa B
Trasa B-3
Kroi się dłuższy "rozwód" z Kellysem. Po niedzielnej wycieczce bardzo zabrudzony rower należało umyć i zakonserwować łańcuch.
Okazało się niestety że jest pęknięta goleń przedniego widelca i rower pewnie będzie musiał odbyć wycieczkę na Słowacją.
Ciekaw jestem co tak "dokopało" Kellysowi, czyżby najbardziej w kość dostał na zjeździe do Istebnej? Jak wiadomo droga jest tam w fatalnym stanie, ale żeby aż tak??
Przecież to nie szosówka a cross, powinien znieść o wiele więcej, tylko dlaczego ewentualnie nie "puściło" wydawałoby się najsłabsze "ogniwo" jakim jest dętka/opona, generalnie koło?
Do lipca mam gwarancję, problem w tym czy ją uznają.
Dziś przesiadka na KANDS'a i trzeba przyznać było ciężko. Trasa dobrze znana ale 19" jest dla mnie niestety za mały i jazda ze zgiętymi nogami (za krótka sztyca) bardzo męczy.
Ciśnienie/tętno: >>127/76/86<<
Temp. 9C
Kroi się dłuższy "rozwód" z Kellysem. Po niedzielnej wycieczce bardzo zabrudzony rower należało umyć i zakonserwować łańcuch.
Okazało się niestety że jest pęknięta goleń przedniego widelca i rower pewnie będzie musiał odbyć wycieczkę na Słowacją.
Ciekaw jestem co tak "dokopało" Kellysowi, czyżby najbardziej w kość dostał na zjeździe do Istebnej? Jak wiadomo droga jest tam w fatalnym stanie, ale żeby aż tak??
Przecież to nie szosówka a cross, powinien znieść o wiele więcej, tylko dlaczego ewentualnie nie "puściło" wydawałoby się najsłabsze "ogniwo" jakim jest dętka/opona, generalnie koło?
Do lipca mam gwarancję, problem w tym czy ją uznają.
Dziś przesiadka na KANDS'a i trzeba przyznać było ciężko. Trasa dobrze znana ale 19" jest dla mnie niestety za mały i jazda ze zgiętymi nogami (za krótka sztyca) bardzo męczy.
Ciśnienie/tętno: >>127/76/86<<
Temp. 9C
- DST 40.70km
- Czas 01:51
- VAVG 22.00km/h
- VMAX 54.70km/h
- Temperatura 9.0°C
- Sprzęt KANDS
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 17 kwietnia 2010
Kategoria middle 30-50 km, 2010
Trasa B
Trasa B-2
Po czterech dniach przerwy da się jechać. Trasa znana, najwyższy czas by coś "ukręcić" w tym miesiącu.
Ciśnienie/tętno: >>131/83/110<<
Temp. 8-9C
Po czterech dniach przerwy da się jechać. Trasa znana, najwyższy czas by coś "ukręcić" w tym miesiącu.
Ciśnienie/tętno: >>131/83/110<<
Temp. 8-9C
- DST 40.30km
- Czas 01:42
- VAVG 23.71km/h
- VMAX 46.80km/h
- Temperatura 9.0°C
- Sprzęt Kellys Saphix
- Aktywność Jazda na rowerze