Informacje

  • Wszystkie kilometry: 39819.77 km
  • Km w terenie: 2038.00 km (5.12%)
  • Czas na rowerze: 83d 01h 07m
  • Prędkość średnia: 19.90 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jonaszm.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2010

Dystans całkowity:1001.80 km (w terenie 1.00 km; 0.10%)
Czas w ruchu:46:41
Średnia prędkość:21.46 km/h
Maksymalna prędkość:59.90 km/h
Liczba aktywności:14
Średnio na aktywność:71.56 km i 3h 20m
Więcej statystyk
Środa, 31 marca 2010 Kategoria maxi 50-100 km, 2010

Pierwszy 1000 km

Jest pierwszy 1000 km w tym roku, akurat tyle ile sobie założyłem na marzec.
Powrót w deszczu, cały "do prania", masakra.

Międzyczas Ustroń
ms-44,6
dst-39,9
tm-1h 56' 8:21-10:22
as-20,6

Trasa: dom-Pawłowice-Skoczów-Ustroń-powrót-dom

Temp. 13-12C
  • DST 92.30km
  • Czas 04:13
  • VAVG 21.89km/h
  • VMAX 52.40km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Sprzęt Kellys Saphix
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 30 marca 2010 Kategoria mega 100-150 km, 2010

Porąbany wiatr

Wiedziałem że będzie wiało, ale nie aż tak i to z różnych kierunków. Tego południowego wiatru mam już serdecznie dość, który to już dzień z rzędu?
Aby zrobić planowaną ilość kilometrów w tym miesiącu dzisiejsza trasa musiała kolejny raz zbliżyć się do setki.
Kiedy w końcu dowlokłem się do stacji Orlenu na rogatkach Ustronia nogi miałem jak z waty. Czasami tak zawiewało że prędkość spadała grubo poniżej 15km/h a szprychy w przednim kole grały na wysokiej nucie.

Wydawało się że przynajmniej powrót będzie dużo przyjemniejszy. Owszem, do Ochab niby z wiatrem, ale potem nie wiedzieć dlaczego miałem go prawie z każdej strony, zaś po skręceniu w Zbytkowie na W kolejny raz "powtórka z rozrywki", jednym słowem było ciężko.
Zrobiłem mniej niż wczoraj a byłem bardziej "wypluty". Ciekawe co przyniesie jutro?

Trasa: dom-Bzie-Pielgrzymowice-Golasowice-Zbytków-Skoczów-Ustron-powrót Zbytków-Jarząbkowice-Pielgrzymowice-Bzie-dom

Temp. 9-17C
  • DST 101.40km
  • Czas 04:59
  • VAVG 20.35km/h
  • VMAX 50.30km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Sprzęt Kellys Saphix
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 29 marca 2010 Kategoria mega 100-150 km, 2010

Odrabianie zaległości

Wyglądając wczoraj wczesnym popołudniem przez okno aż mnie skręcało. Pogoda w sam raz na rower ale jakoś nie wyszło, za to sobota mokra, też nici, czyli weekend z głowy.

Dziś należało trochę zniwelować zaległości jakie narosły w marcu głównie w wyniku nawrotu zimy, ale też straconych dwóch ostatnich dni, stąd wybór płaskiej trasy i kierunek Wisła.
Punkt zwrotny to Wisła Wierchy. Czołowo-boczny wiatr to z jednej to z drugiej strony uniemożliwiał osiągnięcie przyzwoitej średniej.

Międzyczas Wisła Wierchy
ms-41,6
dst-52,6
tm-2h 35'
as-20,3

Trasa: dom-Pawłowice-Zbytków-Skoczów-Ustroń-Wisła Wierchy-powrót-Zbytków-Jarząbkowice-Pielgrzymowice-Bzie-dom

Ciśnienie/tętno: >>114/69/94<<
Temp. 7-13C
  • DST 118.50km
  • Czas 05:12
  • VAVG 22.79km/h
  • VMAX 51.10km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Sprzęt Kellys Saphix
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 26 marca 2010 Kategoria maxi 50-100 km, 2010

Prawie jak halsowanie

Drugi dzień z rzędu to jedno wielkie zmaganie się z czołowym S wiatrem o sile 5-8m/s.
Bardzo trudno jedzie się w takich warunkach, wygląda to prawie jak halsowanie.

Wczoraj po dojechaniu do Ustronia odpuściłem sobie zaliczenie Wisły, dziś Cieszyn z pobliskiego Haźlacha wydawał mi się czymś bardzo odległym.
Ile mnie to kosztowało doskonale widać porównując międzyczasy w Haźlachu.

Co prawda powrót z wiatrem może przynajmniej częściowo zrekompensować trud włożony w pokonanie takiej trasy, ale tak było jedynie wczoraj, kiedy w drodze powrotnej na lekkim spadku osiągnąłem swoje rekordowe chwilowe prędkości (59,9 km/h), dziś nogi jak z waty nie chciały już tak ochoczo kręcić, no i odezwało się siedzenie.

Ponoć sprawa "kondycji" 4 liter jest w głowie a nie na siodełku, ale to chyba tylko takie gadanie.
Dziś nic i nikt nie byłby w stanie mnie do takiego punktu widzenia a nie siedzenia, przekonać.
Na niewiele zdała się "klimatyzacja" wykonywana co kilkaset metrów, dopiero potraktowanie problemu zimną wodą przyniosło ulgę i .. zapomnienie.

Międzyczas Haźlach
ms-41,9
dst-36,3
tm-2h02' 9:16-10:27
as-17,9

Trasa: dom-Bzie-Pielgrzymowice-Golasowice-Jarząbkowice-938 do Haźlach-Pielgrzymowice-Bzie-dom

Ciśnienie/tętno: >>125/71/71<<
Temp. 14-19C
  • DST 71.30km
  • Czas 03:38
  • VAVG 19.62km/h
  • VMAX 47.90km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Sprzęt Kellys Saphix
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 25 marca 2010 Kategoria maxi 50-100 km, 2010

Do Ustronia

Skoro jest piękna wiosenna pogoda trzeba korzystać, tym bardziej że na weekend przewidują załamanie pogody z opadami włącznie.
Wyznają zasadę: pada - nie jadę, dlatego by zrobić zakładany 1000 km w marcu, nie ma zmiłuj się.

Cała trasa do Ustronia odbywała się przy silnym czołowym 5-8m/s wietrze z S i SW co znacznie utrudniało jazdę i skutecznie zniechęciło do zahaczenia o Wisłę oddaloną o niespełna 10 kilometrów.

Z wielką ulgą dotarłem do stacji CPN Orlen na wjeździe do miasta (przed pierwszymi światłami).
Mała przerwa i odwrót, tym razem z wiatrem który pomógł mi osiągnąć rekord szybkości na niewielkim tylko spadku, a kilkakrotnie rozpędzałem się do ponad 50,0 km/h

Międzyczas Ustroń
ms-41,2
dst-46,0
tm-2h19' 08:58-11:22
as-19,9

Trasa: dom-Bzie-Pielgrzymowice-Golasowice-Zbytków-Skoczów-Ustroń-powrót po śladzie-dom

Ciśnienie/tętno: >>125/71/80<<
Temp. 11-19C
  • DST 92.00km
  • Czas 04:05
  • VAVG 22.53km/h
  • VMAX 59.90km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Sprzęt Kellys Saphix
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 24 marca 2010 Kategoria maxi 50-100 km, 2010

Cieszyn i okolice

W sumie to Cieszyn był tylko miejscem na trasie razem z Českým Těšínem.
Pogoda od samego rana wprost wymarzona, nic tylko siadać i jechać.

Trasa tak dobrana by dało się wykręcić nie mniej niż 70 kilometrów i z założenia powrót miał wypadać głównie po czeskiej stronie.
Było trochę błądzenia po Karvinie ale w sumie przełożyło się to na większą ilość kilometrów.

Międzyczas Haźlach
ms-44,1
dst-36,8
tm-1h40' 9:08-10:57
as-22,0

Trasa: dom-Bzie-Golasowice-Jarząbkowice-Pielgrzymowice-Cieszyn-Český Těšín-Karvina-Petrovice u Karvine-Ruptawa-dom

Ciśnienie/tętno: >>114/67/92<<
Temp. 6-16C
  • DST 90.00km
  • Czas 04:13
  • VAVG 21.34km/h
  • VMAX 51.50km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Sprzęt Kellys Saphix
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 23 marca 2010 Kategoria maxi 50-100 km, 2010

Trasa 81

Trasa 81
Nie wiem co jest tego powodem, ale strasznie trudno mi się zebrać i wyruszyć na wycieczkę. Czyżby problem leżał w porannym 10 km spacerze robionym na full??

Prawdą jest że po powrocie jestem mokry jak mysz, a przejście tego odcinka na "full gazie" zajmuje mi ~ 1h 20'.
Nie ukrywam że potem mam dość, o rowerze chwilowo wolę nie myśleć, robię się senny i musowo godzinka w pozycji horyzontalnej.
Mając świadomość tego co sobie założyłem na marzec "po obiedzie" jednak wsiadam i jadę.

Dziś inna trasa, inna niż dotychczasowe tegoroczne ale w sumie znana mi "wiślanka".
Na 938 ruch w obie strony bardzo duży a bezpiecznego pobocza brak, nie to co na drodze 81.
Wiatr boczny z W, słońce tylko czasami świeci pełnym blaskiem, głównie to jest schowane za warstwą stratocumulusów lub cumulusami.

Międzyczas Ustroń
ms-50,4
dst-39,8
tm-1h45' 12:40-14:26
as-22,8

Trasa: dom-Pawłowice-Skoczów-Ustroń-powrót tą samą trasą-dom

Ciśnienie/tętno: >>122/68/86<<
Temp. 14-15C
  • DST 79.90km
  • Czas 03:25
  • VAVG 23.39km/h
  • VMAX 59.10km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt Kellys Saphix
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 22 marca 2010 Kategoria maxi 50-100 km, 2010

Trasa 938/3

Trasa 938/3 lekko zmodyfikowana
Sprawy "na mieście" były powodem zmiany początkowego odcinka trasy. W sumie to później celowo pojechałem inaczej niż zwykle, by ją wydłużyć o kilka kilometrów i po części odrobić wczorajszą stratę.

Dość długo, bo prawie do godzin południowych słońce chowało się za chmury, w sumie to było ponuro i nie miałem ochoty gdziekolwiek się ruszać.
Jednak kiedy w końcu wyszło, zrobiło się bardzo przyjemnie i szkoda było stracić kolejny dzień.
W niedzielę przy niepewnej pogodzie z przelotnymi opadami wolałem zostać w domu.

Międzyczas Haźlach
ms-50,4
dst-39,2
tm-1h40' 13:15-15:04
as-23,6

Trasa: dom-sprawy namieście-Bzie-Golasowice-Wspólna-Długa-Kasztanowa
-Jarząbkowice-Rolnicza-Haźlach-powrót-Pielgrzymowice-Boczna-Podlesie-Zielona
-Zebrzydowicka-Groblowa-Sikorskiego-Powstańców-Golasowicka-Jastrzębska
-Spółdzielcza-Spokojna-Gospodarska-Gen.Świerczewskiego-Rolnicza-Cicha
-Graniczna-dom

Ciśnienie/tętno: >>112/65/84<<
Temp. 8C
  • DST 73.70km
  • Czas 03:04
  • VAVG 24.03km/h
  • VMAX 52.40km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Sprzęt Kellys Saphix
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 20 marca 2010 Kategoria maxi 50-100 km, 2010

Trasa 938

Trasa 938/2
Pojechałem tą samą trasą co wczoraj, a w planie miałem dojechać aż do Cieszyna.
Warunki podobne jednak nogi nie chciały za bardzo kręcić i coraz trudniej było zmagać się z czołowym wiatrem.

Z ulgą zajechałem na CPN na skrzyżowaniu tras 937 i 938. Osuszenie bidonu i powrót bo na pchanie się dalej nie miałem ochoty. Jednym słowem brak kondycji, KROPKA.

Chociaż na półmetku średnia była niższa niż wczoraj to wiatr który mnie hamował tym razem trochę pomógł i as "na mecie" lekko podskoczyła, ale jeszcze daleko mi do tych prędkości z jesieni. Mimo to wyszła najwyższa średnia do tej pory.

Międzyczas Haźlach
ms-43,3
dst-32,7
tm-1h39' 08:18-09:57
as-19,9

Trasa: dom-Pawłowice-Wspólna-Długa-Kasztanowa-Jarząbkowice-Rolnicza-Haźlach-powrót
-Pielgrzymowice-Boczna-Podlesie-Zielona-Zebrzydowicka-Groblowa-Sikorskiego
-Powstańców-Golasowicka-Jastrzębska-Spółdzielcza-Spokojna-Gospodarska
-Gen.Świerczewskiego-Rolnicza-Cicha-Graniczna-dom

Ciśnienie/tętno: >>107/64/105<<
Temp. 7-14C
  • DST 67.50km
  • Czas 03:10
  • VAVG 21.32km/h
  • VMAX 53.20km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt Kellys Saphix
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 19 marca 2010 Kategoria maxi 50-100 km, 2010

Trasa 938

Trasa 938/1
Po trwającej z górą dwa tygodnie przerwie spowodowanej powrotem - jakże już niechcianej - zimy dziś po codziennym porannym 10 km spacerze wyruszyłem w końcu na rower.

Aby zrealizować założony na marzec plan 1000 kilometrów wypada mi robić po sześćdziesiąt parę km. Ta trasa właśnie jest odpowiednia i dość szybka, ale silny S i SW wiatr znacznie obniżył średnią.

Międzyczas Haźlach
ms-43,6
dst-32,7
tm-1h37' 10:48-12:25
as-20,2

Trasa: dom-Pawłowice-Wspólna-Długa-Kasztanowa-Jarząbkowice-Rolnicza-Haźlach-powrót
-Pielgrzymowice-Boczna-Podlesie-Zielona-Zebrzydowicka-Groblowa-Sikorskiego
-Powstańców-Golasowicka-Jastrzębska-Spółdzielcza-Spokojna-Gospodarska
-Gen.Świerczewskiego-Rolnicza-Cicha-Graniczna-dom

Temp. 8-14C
  • DST 67.50km
  • Czas 03:16
  • VAVG 20.66km/h
  • VMAX 51.10km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt Kellys Saphix
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl