Wpisy archiwalne w kategorii
2010
Dystans całkowity: | 8455.30 km (w terenie 491.00 km; 5.81%) |
Czas w ruchu: | 403:13 |
Średnia prędkość: | 20.97 km/h |
Maksymalna prędkość: | 70.10 km/h |
Liczba aktywności: | 104 |
Średnio na aktywność: | 81.30 km i 3h 52m |
Więcej statystyk |
Niedziela, 14 listopada 2010
Kategoria mega 100-150 km, new gear, 2010
Wisła Dębowa XIII
Od samego rana na niebie ani jednej chmurki, wg. map temperatura ma osiągnąć 15C w godzinach 11:00-17:00, wiatr SW, 3-5 m/s.
Trasa jaką sobie założyłem to Wisła. Od Drogomyśla ścieżką, ale powrót już cały czas asfaltem.
Międzyczas Wisła
t-2h 20'
ds-47,7
ms-43,9
as-20,5
Trasa: dom-Pawłowice-Drogomyśl-Skoczów-Ustroń-Wisła Dębowa-powrót-Drogomyśl-
Jarząbkowice-Pielgrzymowice-Bzie-dom
Ciśnienie/tętno: >>106/62/103<<
Temp. 12-18C
Trasa jaką sobie założyłem to Wisła. Od Drogomyśla ścieżką, ale powrót już cały czas asfaltem.
Międzyczas Wisła
t-2h 20'
ds-47,7
ms-43,9
as-20,5
Trasa: dom-Pawłowice-Drogomyśl-Skoczów-Ustroń-Wisła Dębowa-powrót-Drogomyśl-
Jarząbkowice-Pielgrzymowice-Bzie-dom
Ciśnienie/tętno: >>106/62/103<<
Temp. 12-18C
- DST 102.10km
- Teren 10.00km
- Czas 04:29
- VAVG 22.77km/h
- VMAX 59.50km/h
- Temperatura 18.0°C
- Sprzęt Kellys Saphix
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 11 listopada 2010
Kategoria maxi 50-100 km, new gear, 2010
Drogomyśl
Od rana dość duże zachmurzenie 3/4 cirostratus i stratus, wiatr W, 3-5 m/s i zapowiedź drobnych opadów, a w planie Wisła.
Kiedy po godzinie 9:00 miałem zamiar ruszać chmur było zdecydowanie więcej, prawie 7/8. Jednak z powodu Reisefieber zmuszony byłem chwilowo zrezygnować z wyjazdu i wrócić do mieszkania, by się skupić.
To niespodziewane wytrącenie mnie z wyjazdowego rytmu odniosło później swój skutek.
Przez Pawłowice, drogą nr 81 mając czołowo-boczny zachodni wiatr dotarłem do skrzyżowania ze światłami w Drogomyślu i tu skręt w lewo do "centrum".
Te kilkaset metrów z wiatrem w plecy spowodowało znaczny przyrost prędkości i co za tym idzie, chłodzenia.
W pewnym momencie nachodzi mnie, że zwykle "grzejący" w takich wypadkach plecaczek gdzieś zniknął!
Ożesz ty! Nie było już sensu pchać się dalej, bo w plecaku wożę zestaw naprawczy, wałówkę i to co najważniejsze; łyżki i POMPKĘ! A bez pompki ani rusz.
Kilka dętek wożę w torebkach przypiętych do roweru, więc z wymianą w razie draki jakoś bym sobie poradził, ale bez pompki ponad 20 km od domu nie bardzo.
Pogoda też jakoś nieciekawa, zanosi się na deszcz, niebo całkowicie pokryte chmurami.
Powrót przez Knaj, obrzeża Pruchnej, Bąkowa i Jarząbkowic by po przejechaniu drogi 938 wjechać do Pielgrzymowic.
Lokalnymi dróżkami do Bzia i do domu. Gdzieś tak na 5 kilometrów od domu w Bziu pokazało się nawet słońce i sporo błękitnego nieba, ale to tylko chwilowe, bo pogoda jest bardzo zmienna.
Trasa: dom-Pawłowice-Drogomyśl-powrótKnaj-Jarząbkowice-Pielgrzymowice-Bzie-dom
Ciśnienie/tętno: >>119/75/100<<
Temp. 8-9C
Kiedy po godzinie 9:00 miałem zamiar ruszać chmur było zdecydowanie więcej, prawie 7/8. Jednak z powodu Reisefieber zmuszony byłem chwilowo zrezygnować z wyjazdu i wrócić do mieszkania, by się skupić.
To niespodziewane wytrącenie mnie z wyjazdowego rytmu odniosło później swój skutek.
Przez Pawłowice, drogą nr 81 mając czołowo-boczny zachodni wiatr dotarłem do skrzyżowania ze światłami w Drogomyślu i tu skręt w lewo do "centrum".
Te kilkaset metrów z wiatrem w plecy spowodowało znaczny przyrost prędkości i co za tym idzie, chłodzenia.
W pewnym momencie nachodzi mnie, że zwykle "grzejący" w takich wypadkach plecaczek gdzieś zniknął!
Ożesz ty! Nie było już sensu pchać się dalej, bo w plecaku wożę zestaw naprawczy, wałówkę i to co najważniejsze; łyżki i POMPKĘ! A bez pompki ani rusz.
Kilka dętek wożę w torebkach przypiętych do roweru, więc z wymianą w razie draki jakoś bym sobie poradził, ale bez pompki ponad 20 km od domu nie bardzo.
Pogoda też jakoś nieciekawa, zanosi się na deszcz, niebo całkowicie pokryte chmurami.
Powrót przez Knaj, obrzeża Pruchnej, Bąkowa i Jarząbkowic by po przejechaniu drogi 938 wjechać do Pielgrzymowic.
Lokalnymi dróżkami do Bzia i do domu. Gdzieś tak na 5 kilometrów od domu w Bziu pokazało się nawet słońce i sporo błękitnego nieba, ale to tylko chwilowe, bo pogoda jest bardzo zmienna.
Trasa: dom-Pawłowice-Drogomyśl-powrótKnaj-Jarząbkowice-Pielgrzymowice-Bzie-dom
Ciśnienie/tętno: >>119/75/100<<
Temp. 8-9C
- DST 51.60km
- Czas 02:26
- VAVG 21.21km/h
- VMAX 41.70km/h
- Temperatura 9.0°C
- Sprzęt Kellys Saphix
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 5 listopada 2010
Kategoria new gear, mega 100-150 km, 2010
Wisła Dębowa XII
Chociaż mamy już listopad, dziś kolejny z ciepłych dni. Rano o godzinie 7:00 temperatura wynosiła 14C, dość silny wiatr z W, 6-8 m/s, a niebo prawie całkowicie pokryte niskimi chmurami warstwowymi.
Gdzieniegdzie tylko słońce usiłuje przebić się przez nie, ale już na półmetku słońca jest sporo, widać nawet czysty błękit nieba.
Gdzieś tak 1.5 km od miejsca zwrotnego ścieżka pokryta jest trylinką (sześciokątne płyty betonowe).
Zjeżdżając z trylinki poczułem jak tylne koło dobija sztywno. Z góry wiedziałem co mnie czeka.
Po ujechaniu kilkuset metrów musiałem dopompować koło i jakoś dojechałem do miejsca postojowego.
Kwadrans później powietrze całkowicie zeszło i czekała mnie wymiana - siódmej już w tym roku - dętki.
Wymieniane dętki są jak "pancerowane", łatka na łatce, ale solidnie trzymają, aż do kolejnej dziurki. Nie było jeszcze takiej sytuacji, aby "puścił" flek.
W drodze "tam" od Drogomyśla jadę ścieżką rowerową. Niski stan wody w Wiśle skłania mnie do zejścia do samego koryta, by z tej perspektywy przyjrzeć się rzece.
W najwęższym miejscu ma ona 5 m szerokości i płynie nią nie więcej jak 10 cm wody.
Między Drogomyślem a Wisłą jest kilka ujęć wody, jest możliwe, że to właśnie one "wypijają" jej zdecydowanie większą część, przecież do Wisły wpada kilka rzek i potoków niosących większe czy mniejsze ilości wody, jak np. Brennica czy Bładnica.
Z koryta wybierany jest materiał skalny, a takich miejsc na odcinku do m. Wisły jest kilka.

Kellys w korycie Wisły. Trwa pozyskiwanie materiału skalnego.

Fragment po wybraniu żwirów z koryta rzeki.

Najwęższy fragment Wisły w rejonie Drogomyśla.

Niski stan wody przy minimalnej szerokości.
Międzyczas Wisła
t-2h 25'
ds-47,9
ms-42,3
as-19,8
Trasa: dom-Pawłowice-Drogomyśl-Skoczów-Ustroń-Wisła Dębowa-powrót-Drogomyśl-
Jarząbkowice-Pielgrzymowice-Bzie-dom
Ciśnienie/tętno: >>113/69/106<<
Temp. 14-17C
Wymiana łańcucha nr 2 - przejechane 1026 km, ponownie zakładam łańcuch nr 1.
Gdzieniegdzie tylko słońce usiłuje przebić się przez nie, ale już na półmetku słońca jest sporo, widać nawet czysty błękit nieba.
Gdzieś tak 1.5 km od miejsca zwrotnego ścieżka pokryta jest trylinką (sześciokątne płyty betonowe).
Zjeżdżając z trylinki poczułem jak tylne koło dobija sztywno. Z góry wiedziałem co mnie czeka.
Po ujechaniu kilkuset metrów musiałem dopompować koło i jakoś dojechałem do miejsca postojowego.
Kwadrans później powietrze całkowicie zeszło i czekała mnie wymiana - siódmej już w tym roku - dętki.
Wymieniane dętki są jak "pancerowane", łatka na łatce, ale solidnie trzymają, aż do kolejnej dziurki. Nie było jeszcze takiej sytuacji, aby "puścił" flek.
W drodze "tam" od Drogomyśla jadę ścieżką rowerową. Niski stan wody w Wiśle skłania mnie do zejścia do samego koryta, by z tej perspektywy przyjrzeć się rzece.
W najwęższym miejscu ma ona 5 m szerokości i płynie nią nie więcej jak 10 cm wody.
Między Drogomyślem a Wisłą jest kilka ujęć wody, jest możliwe, że to właśnie one "wypijają" jej zdecydowanie większą część, przecież do Wisły wpada kilka rzek i potoków niosących większe czy mniejsze ilości wody, jak np. Brennica czy Bładnica.
Z koryta wybierany jest materiał skalny, a takich miejsc na odcinku do m. Wisły jest kilka.

Kellys w korycie Wisły. Trwa pozyskiwanie materiału skalnego.

Fragment po wybraniu żwirów z koryta rzeki.

Najwęższy fragment Wisły w rejonie Drogomyśla.

Niski stan wody przy minimalnej szerokości.
Międzyczas Wisła
t-2h 25'
ds-47,9
ms-42,3
as-19,8
Trasa: dom-Pawłowice-Drogomyśl-Skoczów-Ustroń-Wisła Dębowa-powrót-Drogomyśl-
Jarząbkowice-Pielgrzymowice-Bzie-dom
Ciśnienie/tętno: >>113/69/106<<
Temp. 14-17C
Wymiana łańcucha nr 2 - przejechane 1026 km, ponownie zakładam łańcuch nr 1.
- DST 102.60km
- Teren 10.00km
- Czas 04:48
- VAVG 21.38km/h
- VMAX 47.60km/h
- Temperatura 17.0°C
- Sprzęt Kellys Saphix
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 31 października 2010
Kategoria mega 100-150 km, new gear, 2010
Wisła Dębowa XI
Dziś zmiana czasu z letniego na zimowy, dlatego też należało wstać wcześniej niż zwykle, a w sumie tak samo, bo czas cofnięto o 1 godzinę do tyłu.
Przed godz. 8:00 wyruszyłem przy bezchmurnej pogodzie i temp. 10C.
Wiatr od samego początku był dość silny, tyle tylko, że z S, czyli boczny.
Kiedy po pół godzinie wydostałem się na drogę 81 z minuty na minutę było coraz gorzej. Bardzo silne powiewy ciepłego czołowego wiatru z południa czasami potrafiły wyhamować do 6 km/godz.
W Drogomyślu zjazd na ścieżkę rowerową i rzut oka na poziom wody w Wiśle. Niestety wody jest coraz mniej, na niektórych progach woda spływa jedynie kilkumetrową szerokością i bardzo małym wydatku.

Tak wygląda Wisła w Drogomyślu, poziom wody to tylko kilkanaście centymetrów
Średnia na półmetku bardzo słaba co widać niżej.
Międzyczas Wisła
t-3h 01'
ds-47,9
ms-40,6
as-15,9
Część drogi powrotnej z wiatrem w plecy. W Ustroniu na hopkach między ekranami akustycznymi szybkość oscylowała między 50 a 60 km/h, a maksymalna osiągnięta to 68,1 km/h

Trasa: dom-Pawłowice-Drogomyśl-Skoczów-Ustroń-Wisła Dębowa-powrót-Drogomyśl-
Jarząbkowice-Pielgrzymowice-Bzie-dom
Ciśnienie/tętno: >>114/68/93<<
Temp. 7-17C
Przed godz. 8:00 wyruszyłem przy bezchmurnej pogodzie i temp. 10C.
Wiatr od samego początku był dość silny, tyle tylko, że z S, czyli boczny.
Kiedy po pół godzinie wydostałem się na drogę 81 z minuty na minutę było coraz gorzej. Bardzo silne powiewy ciepłego czołowego wiatru z południa czasami potrafiły wyhamować do 6 km/godz.
W Drogomyślu zjazd na ścieżkę rowerową i rzut oka na poziom wody w Wiśle. Niestety wody jest coraz mniej, na niektórych progach woda spływa jedynie kilkumetrową szerokością i bardzo małym wydatku.

Tak wygląda Wisła w Drogomyślu, poziom wody to tylko kilkanaście centymetrów
Średnia na półmetku bardzo słaba co widać niżej.
Międzyczas Wisła
t-3h 01'
ds-47,9
ms-40,6
as-15,9
Część drogi powrotnej z wiatrem w plecy. W Ustroniu na hopkach między ekranami akustycznymi szybkość oscylowała między 50 a 60 km/h, a maksymalna osiągnięta to 68,1 km/h

Trasa: dom-Pawłowice-Drogomyśl-Skoczów-Ustroń-Wisła Dębowa-powrót-Drogomyśl-
Jarząbkowice-Pielgrzymowice-Bzie-dom
Ciśnienie/tętno: >>114/68/93<<
Temp. 7-17C
- DST 102.60km
- Teren 7.00km
- Czas 05:14
- VAVG 19.61km/h
- VMAX 68.10km/h
- Temperatura 17.0°C
- Sprzęt Kellys Saphix
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 30 października 2010
Kategoria mega 100-150 km, new gear, 2010
Wisła Dębowa X
Przy super pogodzie kolejna wycieczka do Wisły. Dużo słońca, rano niewielka ilość chmur wysokich, południowy silny wiatr osiągający w porywach 9 m/s znacznie utrudniał jazdę tam, ale w drodze powrotnej pomagał.
Widoczna jest różnica w czasie między tym co na półmetku, a wynikiem końcowym.
Była to 100 wycieczka w tym roku i oby takich dni jak dzisiejszy do końca sezonu było jak najwięcej.
Trasa: dom-Pawłowice-Drogomyśl-Skoczów-Ustroń-Wisła Dębowa-powrót-Drogomyśl
-Jarząbkowice-Pielgrzymowice-Bzie-dom
Międzyczas Wisła
t-2h18'
ds-49,9
ms-44,3
as-21,6
Trasa: dom-Pawłowice-Drogomyśl-Skoczów-Ustroń-Wisła Dębowa-powrót-Drogomyśl-
Jarząbkowice-Pielgrzymowice-Bzie-dom
Ciśnienie/tętno: >>108/66/96<<
Temp. 3-14C
Widoczna jest różnica w czasie między tym co na półmetku, a wynikiem końcowym.
Była to 100 wycieczka w tym roku i oby takich dni jak dzisiejszy do końca sezonu było jak najwięcej.
Trasa: dom-Pawłowice-Drogomyśl-Skoczów-Ustroń-Wisła Dębowa-powrót-Drogomyśl
-Jarząbkowice-Pielgrzymowice-Bzie-dom
Międzyczas Wisła
t-2h18'
ds-49,9
ms-44,3
as-21,6
Trasa: dom-Pawłowice-Drogomyśl-Skoczów-Ustroń-Wisła Dębowa-powrót-Drogomyśl-
Jarząbkowice-Pielgrzymowice-Bzie-dom
Ciśnienie/tętno: >>108/66/96<<
Temp. 3-14C
- DST 104.60km
- Teren 3.00km
- Czas 04:27
- VAVG 23.51km/h
- VMAX 47.20km/h
- Temperatura 14.0°C
- Sprzęt Kellys Saphix
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 28 października 2010
Kategoria new gear, mega 100-150 km, 2010
Wisła Dębowa IX
Niestety robi się coraz chłodniej, ale duża ilość słońca i tylko śladowe ilości chmur wysokich zachęciły do kolejnej wycieczki.
Do Drogomyśla asfaltem pod dość mocny wiatr SW, 4-6 m/s, potem na ścieżkę wzdłuż Wisły, by w Skoczowie znowu wyjechać na "wiślankę".
Potem już tylko do centrum i znowu ścieżką aż do Wisły w rejon gdzie ona się kończy/zaczyna, czyli do miejsca postojowego w rejonie ulicy Dębowej.
Powrót tylko asfaltem, przy czym w Drogomyślu zjazd na drogi lokalne, by przez Knaj, Bąków i obrzeża Jarząbkowic przeciąć drogę 938 i wyjechać w Pielgrzymowicach.
Wąskimi asfaltowymi dróżkami wśród pól dojazd do Bzia, a stąd już tylko kilka kilometrów do domu.
Trasa: dom-Pawłowice-Drogomyśl-Skoczów-Ustroń-Wisła Dębowa-powrót-Drogomyśl
-Jarząbkowice-Pielgrzymowice-Bzie-dom
Międzyczas Wisła
t-2h26'
ds-52,2
ms-42,2
as-20,7
Trasa: dom-Pawłowice-Drogomyśl-Skoczów-Ustroń-Wisła Dębowa-powrót-Drogomyśl-
Jarząbkowice-Pielgrzymowice-Bzie-dom
Ciśnienie/tętno: >>109/66/108<<
Temp. 5-10C
Do Drogomyśla asfaltem pod dość mocny wiatr SW, 4-6 m/s, potem na ścieżkę wzdłuż Wisły, by w Skoczowie znowu wyjechać na "wiślankę".
Potem już tylko do centrum i znowu ścieżką aż do Wisły w rejon gdzie ona się kończy/zaczyna, czyli do miejsca postojowego w rejonie ulicy Dębowej.
Powrót tylko asfaltem, przy czym w Drogomyślu zjazd na drogi lokalne, by przez Knaj, Bąków i obrzeża Jarząbkowic przeciąć drogę 938 i wyjechać w Pielgrzymowicach.
Wąskimi asfaltowymi dróżkami wśród pól dojazd do Bzia, a stąd już tylko kilka kilometrów do domu.
Trasa: dom-Pawłowice-Drogomyśl-Skoczów-Ustroń-Wisła Dębowa-powrót-Drogomyśl
-Jarząbkowice-Pielgrzymowice-Bzie-dom
Międzyczas Wisła
t-2h26'
ds-52,2
ms-42,2
as-20,7
Trasa: dom-Pawłowice-Drogomyśl-Skoczów-Ustroń-Wisła Dębowa-powrót-Drogomyśl-
Jarząbkowice-Pielgrzymowice-Bzie-dom
Ciśnienie/tętno: >>109/66/108<<
Temp. 5-10C
- DST 106.00km
- Teren 5.00km
- Czas 04:45
- VAVG 22.32km/h
- VMAX 49.90km/h
- Temperatura 10.0°C
- Sprzęt Kellys Saphix
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 27 października 2010
Kategoria middle 30-50 km, new gear, 2010
Rybnik NFZ
Wypadło mi pojechać do rybnickiego NFZ po Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego.
Pogoda wprost idealna, lekki wiatr z W, słońce świeci przy zachmurzeniu 1/2 cumulus i temp. 10C
Jadąc autobusem straciłbym na to minimum 3, a być może nawet 4 godziny, a tak zrobiłem sobie przyjemną wycieczkę.
Trasa: dom-Świerklany-Chwałowice-Rybnik-powrót-dom
Ciśnienie/tętno: >>122/72/98<<
Temp. 8C-10C
Pogoda wprost idealna, lekki wiatr z W, słońce świeci przy zachmurzeniu 1/2 cumulus i temp. 10C
Jadąc autobusem straciłbym na to minimum 3, a być może nawet 4 godziny, a tak zrobiłem sobie przyjemną wycieczkę.
Trasa: dom-Świerklany-Chwałowice-Rybnik-powrót-dom
Ciśnienie/tętno: >>122/72/98<<
Temp. 8C-10C
- DST 38.40km
- Czas 01:43
- VAVG 22.37km/h
- VMAX 47.30km/h
- Temperatura 10.0°C
- Sprzęt Kellys Saphix
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 23 października 2010
Kategoria middle 30-50 km, new gear, 2010
Koksy
W Radlinie przy kop. Marcel są Zakłady Koksownicze zwane koksami i te okolice były celem mojej dzisiejszej wycieczki.
Pojechałem odwiedzić koleżankę z lat szkolnych dochodzącą do siebie po poważnej kontuzji.
Trasa: dom-Gogołowa-Połomia-Marklowice-Radlin-powrót-dom
Temp. 8-14C
Pojechałem odwiedzić koleżankę z lat szkolnych dochodzącą do siebie po poważnej kontuzji.
Trasa: dom-Gogołowa-Połomia-Marklowice-Radlin-powrót-dom
Temp. 8-14C
- DST 49.90km
- Czas 02:17
- VAVG 21.85km/h
- VMAX 46.80km/h
- Temperatura 14.0°C
- Sprzęt Kellys Saphix
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 22 października 2010
Kategoria mega 100-150 km, new gear, 2010
Wisła Dębowa VIII
Przy bardzo dobrej pogodzie - chociaż mocnym wietrze z SW, 7-9 m/s - po raz kolejny jadę do Wisły, by w miejscu postojowym na końcu ścieżki rowerowej chwilę odpocząć, co nieco przekąsić, cyknąć kilka fotek i zrobić w tył zwrot.
Dzień dość chłodny, rano nawet przymrozek, jednak temperatura z wolna rosła i w trakcie jazdy było w sam raz, choć miejscami w Wiśle w pobliżu rzeki na trawie zalegały resztki śniegu.
Większość trasy należało zmagać się z dokuczliwym wiatrem. Była to istna "szarpaka" co w konsekwencji skończyło się bólem ramion i pleców.

Miejsce postojowe na końcu ścieżki

Chwila odpoczynku

Mały relaks i plecak zrobił się lżejszy

Dokąd teraz? Innym razem, zarządzam odwrót

Tablica prawdę ci powie...
Międzyczas Wisła
t-2h24
ds-48,0
ms-41,1
as-20,0
Trasa: dom-Pawłowice-Drogomyśl-Skoczów-Ustroń-Wisła Dębowa-powrót-Drogomyśl-
Jarząbkowice-Pielgrzymowice-Bzie-dom
Ciśnienie/tętno: >>110/69/112<<
Temp. 5-10C
Wymiana łańcucha nr 1. - przejechane 500 km
Dzień dość chłodny, rano nawet przymrozek, jednak temperatura z wolna rosła i w trakcie jazdy było w sam raz, choć miejscami w Wiśle w pobliżu rzeki na trawie zalegały resztki śniegu.
Większość trasy należało zmagać się z dokuczliwym wiatrem. Była to istna "szarpaka" co w konsekwencji skończyło się bólem ramion i pleców.

Miejsce postojowe na końcu ścieżki

Chwila odpoczynku

Mały relaks i plecak zrobił się lżejszy

Dokąd teraz? Innym razem, zarządzam odwrót

Tablica prawdę ci powie...
Międzyczas Wisła
t-2h24
ds-48,0
ms-41,1
as-20,0
Trasa: dom-Pawłowice-Drogomyśl-Skoczów-Ustroń-Wisła Dębowa-powrót-Drogomyśl-
Jarząbkowice-Pielgrzymowice-Bzie-dom
Ciśnienie/tętno: >>110/69/112<<
Temp. 5-10C
Wymiana łańcucha nr 1. - przejechane 500 km
- DST 103.50km
- Teren 7.00km
- Czas 04:49
- VAVG 21.49km/h
- VMAX 46.80km/h
- Temperatura 10.0°C
- Sprzęt Kellys Saphix
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 20 października 2010
Kategoria mega 100-150 km, new gear, 2010
Wisła Dębowa VII
Prawie tydzień zmiennej pogody, na dodatek mało zachęcającej do wypadów. Zachmurzenie całkowite, dopiero po południu lokalne przejaśnienia, zimno.
To wszystko sprawiło, że na jakiś czas zapominam o rowerze.
Dziś wyraźna poprawa, tzn. zaczyna pojawiać się słońce i w miarę upływu czasu i oddalania się od domu jest go coraz więcej.
Kiedy docieram do Ustronia pogoda niczego sobie. Co prawda chmury w połowie zakrywają niebo, ale ono przynajmniej jest błękitne, czego nie oglądałem od dość dawna u siebie.
Półmetek wycieczki w Wiśle na końcu ścieżki rowerowej w miejscu postojowym.
Przez chwilę mam okazję obserwować samochody wywożące drobny materiał skalny z koryta rzeki.
Mimo przelotnych opadów w ciągu ostatnich dni poziom wody jast najniższy jaki kiedykolwiek udało mi się zaobserwować.

Ciężarówki wywożą materiał skalny z koryta rzeki

Kellys w korycie Wisły mającej tylko 3 metry szerokości w najwęższym miejscu
W tle za Kellysem "marne resztki" królowej polskich rzek


Kellys na kamieniach w korycie Wisły

Fragment koryta Wisły w Drogomyślu

Wisła, a w zasadzie to co z niej zostało w Drogomyślu

Jeden z progów wodnych na Wiśle w Drogomyślu
Międzyczas Wisła
t-1h57
ds-48,0
ms-41,2
as-24,6
Trasa: dom-Pawłowice-Drogomyśl-Skoczów-Ustroń-Wisła Dębowa-powrót-Drogomyśl-
Jarząbkowice-Pielgrzymowice-Bzie-dom
Ciśnienie/tętno: >>110/68/112<<
Temp. 6-11C
To wszystko sprawiło, że na jakiś czas zapominam o rowerze.
Dziś wyraźna poprawa, tzn. zaczyna pojawiać się słońce i w miarę upływu czasu i oddalania się od domu jest go coraz więcej.
Kiedy docieram do Ustronia pogoda niczego sobie. Co prawda chmury w połowie zakrywają niebo, ale ono przynajmniej jest błękitne, czego nie oglądałem od dość dawna u siebie.
Półmetek wycieczki w Wiśle na końcu ścieżki rowerowej w miejscu postojowym.
Przez chwilę mam okazję obserwować samochody wywożące drobny materiał skalny z koryta rzeki.
Mimo przelotnych opadów w ciągu ostatnich dni poziom wody jast najniższy jaki kiedykolwiek udało mi się zaobserwować.

Ciężarówki wywożą materiał skalny z koryta rzeki

Kellys w korycie Wisły mającej tylko 3 metry szerokości w najwęższym miejscu


W tle za Kellysem "marne resztki" królowej polskich rzek


Kellys na kamieniach w korycie Wisły

Fragment koryta Wisły w Drogomyślu

Wisła, a w zasadzie to co z niej zostało w Drogomyślu

Jeden z progów wodnych na Wiśle w Drogomyślu
Międzyczas Wisła
t-1h57
ds-48,0
ms-41,2
as-24,6
Trasa: dom-Pawłowice-Drogomyśl-Skoczów-Ustroń-Wisła Dębowa-powrót-Drogomyśl-
Jarząbkowice-Pielgrzymowice-Bzie-dom
Ciśnienie/tętno: >>110/68/112<<
Temp. 6-11C
- DST 102.60km
- Teren 7.00km
- Czas 04:41
- VAVG 21.91km/h
- VMAX 48.50km/h
- Temperatura 11.0°C
- Aktywność Jazda na rowerze