Poniedziałek, 30 listopada 2009
Kategoria middle 30-50 km, 2009
Listopadowe ostatki
Od kilku dni pogoda idealna na rower, ale ze względu na trwającą przez minione dwa tygodnie niedyspozycję (grypa) dopiero dziś udało mi się pojechać na trasę określaną przeze mnie jako B.
Bardzo silny czołowo-boczny wiatr z SE na znacznym odcinku trasy wyhamowywał do 12 km/h, co po dwutygodniowym braku zaprawy dawało się mocno we znaki.
Przy temperaturach 7C o godz. 8:00 do 14 C kiedy wróciłem, pogoda bardziej przypominała wiosenną aniżeli jesień.
Ciśnienie/tętno: >>101/61/116<<
Temp. 7-14C
Bardzo silny czołowo-boczny wiatr z SE na znacznym odcinku trasy wyhamowywał do 12 km/h, co po dwutygodniowym braku zaprawy dawało się mocno we znaki.
Przy temperaturach 7C o godz. 8:00 do 14 C kiedy wróciłem, pogoda bardziej przypominała wiosenną aniżeli jesień.
Ciśnienie/tętno: >>101/61/116<<
Temp. 7-14C
- DST 41.00km
- Czas 01:55
- VAVG 21.39km/h
- VMAX 43.00km/h
- Temperatura 14.0°C
- Sprzęt Kellys Saphix
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!