Wpisy archiwalne w miesiącu
Sierpień, 2011
Dystans całkowity: | 1236.10 km (w terenie 104.00 km; 8.41%) |
Czas w ruchu: | 64:09 |
Średnia prędkość: | 19.27 km/h |
Maksymalna prędkość: | 54.50 km/h |
Liczba aktywności: | 18 |
Średnio na aktywność: | 68.67 km i 3h 33m |
Więcej statystyk |
Niedziela, 14 sierpnia 2011
Kategoria maxi 50-100 km, new gear, 2011
Pruchna XII
Przy pięknej pogodzie niedzielne "kółko" do Pruchnej. Wiatr słaby SW, 0-2 m/s, zachmurzenie od 3/4 rozmywających się stratocumulus i bardzo dobrze widocznych cumulusach nad szczytami beskidzkimi po obu stronach granicy do 1/2 cumulus około południa.
Trasa: dom-Pawłowice-Golasowice-Jarząbkowice-Pruchna-Pielgrzymowice-Bzie-dom
Temp. 19-24C
Trasa: dom-Pawłowice-Golasowice-Jarząbkowice-Pruchna-Pielgrzymowice-Bzie-dom
Temp. 19-24C
- DST 51.20km
- Czas 02:19
- VAVG 22.10km/h
- VMAX 49.10km/h
- Temperatura 24.0°C
- Sprzęt Kellys Saphix
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 13 sierpnia 2011
Kategoria maxi 50-100 km, new gear, 2011
Off road Buków
Po nocnych opadach pogoda bardzo niepewna ale decyduję się ponownie pojechać na Polder Buków, bo tam w ciszy można odpocząć. Tak przynajmniej było do tej pory ale nie dziś!
Na terenach poeksploatacyjnych kruszyw zajmujących teren byłej już wsi Kamień nad Odrą spotkanie urządzili sobie off roadowcy o czym zresztą nie miałem pojęcia.
Trafiłem tam w momencie kiedy kierownik rajdu tłumaczył uczestnikom obowiązujące zasady, a obok stały ich "wypasione" maszyny.














Dopatrzyłem się kilku uczestników z Czech, był też ktoś na niemieckich blachach ale gros stanowili kierowcy z miast południowej Polski.
Po przekazaniu wytycznych wiara rozjechała się na "z góry upatrzone pozycje" czyli na błotniste wertepy i ... tyle ich widziałem, za to ryk silników niósł się po okolicy.
Strach było podjeżdżać bliżej, bo nigdy nie wiadomo którędy taki Jeep, Landrover, Nissan czy inny "Sam" wyskoczy z krzaków.
Powrót wałem polderu w rejon stacji kolejowej w Syryni.
Trasa: dom-Mszana-Turza-Jedłownik-Kokoszyce-Zawada-Polder Buków-Odra-wał polderu-Syrynia-Zawada-Kokoszyce-Jedłownik-Turza-Mszana-dom
Temp. 18-23.5C
Na terenach poeksploatacyjnych kruszyw zajmujących teren byłej już wsi Kamień nad Odrą spotkanie urządzili sobie off roadowcy o czym zresztą nie miałem pojęcia.
Trafiłem tam w momencie kiedy kierownik rajdu tłumaczył uczestnikom obowiązujące zasady, a obok stały ich "wypasione" maszyny.

Off road Buków 2011/1© jonaszm

Off road Buków/2© jonaszm

Off road Buków/3© jonaszm

Off road Buków/4© jonaszm

Off road Buków/5© jonaszm

Off road Buków/6© jonaszm

Off road Buków/7© jonaszm

Off road Buków/8© jonaszm

Off road Buków/9© jonaszm

Off road Buków/10© jonaszm

Off road Buków/11© jonaszm

Off road Buków/12© jonaszm

Off road Buków/13© jonaszm

Off road Buków/14© jonaszm
Dopatrzyłem się kilku uczestników z Czech, był też ktoś na niemieckich blachach ale gros stanowili kierowcy z miast południowej Polski.
Po przekazaniu wytycznych wiara rozjechała się na "z góry upatrzone pozycje" czyli na błotniste wertepy i ... tyle ich widziałem, za to ryk silników niósł się po okolicy.
Strach było podjeżdżać bliżej, bo nigdy nie wiadomo którędy taki Jeep, Landrover, Nissan czy inny "Sam" wyskoczy z krzaków.
Powrót wałem polderu w rejon stacji kolejowej w Syryni.
Trasa: dom-Mszana-Turza-Jedłownik-Kokoszyce-Zawada-Polder Buków-Odra-wał polderu-Syrynia-Zawada-Kokoszyce-Jedłownik-Turza-Mszana-dom
Temp. 18-23.5C
- DST 68.10km
- Teren 12.00km
- Czas 03:24
- VAVG 20.03km/h
- VMAX 47.90km/h
- Temperatura 23.5°C
- Sprzęt Kellys Saphix
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 11 sierpnia 2011
Kategoria maxi 50-100 km, new gear, 2011
Na kopiec
Przy dość silnym wietrze z SW, 5-7 m/s wybrałem się do Syryni, by z bliska przyjrzeć się usytuowanemu na granicy pól między Syrynią, Grabówką i Lubomią kopcowi z zabytkowym głazem narzutowym.

Z kopca w kierunku południowym i zachodnim bardzo dobrze widoczna jest panorama Beskidu Śląsko-Morawskiego z Łysą górą, Góry Opawskie i Jesioniki z Pradziadem.
Przez Grabówkę - zahaczając o Wielikąt - pojechałem w kierunku Polderu Buków, a następnie drogą wzdłuż wału przez Bełsznicę do Odry.
Przejeżdżając wał polderu i fragment obwałowań Odry dostałem się na starą drogę przez Kamień nad Odrą i dalej obok zakładu odzyskiwania węgla wjechałem na wał polderu, by po zrobieniu pętli zjechać z niego w rejonie stacji kolejowej w Syryni.
Trasa: dom-Mszana-Turza-Jedłownik-Kokoszyce-Zawada-Syrynia kopiec-Grabówka
-Wielikąt-Syrynia-Polder Buków-Bełsznica-Odra-Polder Buków-Syrynia-Zawada
-Kokoszyce-Jedłownik-Turza-Mszana-dom
Temp. 16-23C

Lipa Zofii - głaz narzutowy© jonaszm
Z kopca w kierunku południowym i zachodnim bardzo dobrze widoczna jest panorama Beskidu Śląsko-Morawskiego z Łysą górą, Góry Opawskie i Jesioniki z Pradziadem.
Przez Grabówkę - zahaczając o Wielikąt - pojechałem w kierunku Polderu Buków, a następnie drogą wzdłuż wału przez Bełsznicę do Odry.
Przejeżdżając wał polderu i fragment obwałowań Odry dostałem się na starą drogę przez Kamień nad Odrą i dalej obok zakładu odzyskiwania węgla wjechałem na wał polderu, by po zrobieniu pętli zjechać z niego w rejonie stacji kolejowej w Syryni.
Trasa: dom-Mszana-Turza-Jedłownik-Kokoszyce-Zawada-Syrynia kopiec-Grabówka
-Wielikąt-Syrynia-Polder Buków-Bełsznica-Odra-Polder Buków-Syrynia-Zawada
-Kokoszyce-Jedłownik-Turza-Mszana-dom
Temp. 16-23C
- DST 75.70km
- Teren 5.00km
- Czas 04:05
- VAVG 18.54km/h
- VMAX 47.30km/h
- Temperatura 23.0°C
- Sprzęt Kellys Saphix
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 9 sierpnia 2011
Kategoria maxi 50-100 km, new gear, 2011
Nad Odrą
Wykorzystując poprawę pogody zdecydowałem się na kolejny wypad w rejon Polderu Buków. Początkowo zachmurzenie 1/2 cumulus i stratocumulus, wiatr dość silny W, 4-6 m/s.
W rejonie Bukowa i polderu wjechałem wpierw na jego wał, a później od śluzy jazda wałem przeciwpowodziowym nad Odrą, która skończyła się w miejscowości Olza.
W miejscowym sklepie drobne zakupy i powrót na koronę wału polderu, by po zrobieniu pętli zjechać z niego w okolicach przejazdu kolejowego w Syryni na drodze 936.

W okolicach miejscowości Odra wał przeciwpowodziowy został celowo obniżony w celu utworzenia przelewu powierzchniowego na wypadek powodzi.
Wezbrane wody Odry wleją się do Polderu Buków, a sterowana śluza (jaz ruchomy) umożliwi jej stopniowy odpływ.
Trasa: dom-Mszana-Turza-Jedłownik-Kokoszyce-Zawada-Syrynia-Polder Buków-Olza-Odra
-Polder Buków-Syrynia-Zawada-Kokoszyce-Jedłownik-Turza-Mszana-dom
Temp. 18-22C
W rejonie Bukowa i polderu wjechałem wpierw na jego wał, a później od śluzy jazda wałem przeciwpowodziowym nad Odrą, która skończyła się w miejscowości Olza.
W miejscowym sklepie drobne zakupy i powrót na koronę wału polderu, by po zrobieniu pętli zjechać z niego w okolicach przejazdu kolejowego w Syryni na drodze 936.

Polder Buków - przelew powierzchniowy© jonaszm
W okolicach miejscowości Odra wał przeciwpowodziowy został celowo obniżony w celu utworzenia przelewu powierzchniowego na wypadek powodzi.
Wezbrane wody Odry wleją się do Polderu Buków, a sterowana śluza (jaz ruchomy) umożliwi jej stopniowy odpływ.
Trasa: dom-Mszana-Turza-Jedłownik-Kokoszyce-Zawada-Syrynia-Polder Buków-Olza-Odra
-Polder Buków-Syrynia-Zawada-Kokoszyce-Jedłownik-Turza-Mszana-dom
Temp. 18-22C
- DST 75.30km
- Teren 15.00km
- Czas 03:47
- VAVG 19.90km/h
- VMAX 47.30km/h
- Temperatura 22.0°C
- Sprzęt Kellys Saphix
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 7 sierpnia 2011
Kategoria maxi 50-100 km, new gear, 2011
Pruchna XI
Pogoda wyśmienita więc musowo należało zrobić niedzielną rundkę w godzinach przedpołudniowych, bo popołudnie zajęte czym innym.
Śladowe zachmurzenie 1/8 cirostratus i wiatr SE i S, 4-6 m/s którzy przyjemnie chłodził bo mimo wczesnej pory temperatura podchodziła do 27C w cieniu.
Trasa: Pawłowice-Golasowice-Jarząbkowice-Pruchna-Pielgrzymowice-Bzie
Temp. 23-27C
Śladowe zachmurzenie 1/8 cirostratus i wiatr SE i S, 4-6 m/s którzy przyjemnie chłodził bo mimo wczesnej pory temperatura podchodziła do 27C w cieniu.
Trasa: Pawłowice-Golasowice-Jarząbkowice-Pruchna-Pielgrzymowice-Bzie
Temp. 23-27C
- DST 50.30km
- Czas 02:14
- VAVG 22.52km/h
- VMAX 49.50km/h
- Temperatura 27.0°C
- Sprzęt Kellys Saphix
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 5 sierpnia 2011
Kategoria maxi 50-100 km, new gear, 2011
Z DR do właściciela
Podczas wczorajszego przejazdu przez Czyżowice zauważyłem leżący na jezdni Dowód Rejestracyjny.
Zerknąłem tylko na polisę czy aby to nie jest jaki stary dowód. Okazało się że ubezpieczenie jest do maja 2012. Schowałem do kieszeni spodni i pojechałem dalej.
Już po powrocie usuwam zawartość kieszeni by wrzucić wszystko do pralki i dopiero przypomniało mi się co zawiera jedna z nich.
Próba kontaktu z właścicielami dowodu przez agenta ubezpieczającego spełzła na niczym.
Wpierw pomyślałem by wysłać dowód listem do Starostwa w Wodzisławiu Śl. ale dziś postanowiłem zboczyć trochę z trasy i oddać go osobiście.
Odszukana młoda współwłaścicielka nie miała zielonego pojęcia, że dowód został zagubiony, nawet nie kojarzą kiedy do tego zdarzenia mogło dojść!
Było znaleźne, a jakże tym bardziej, że za 2 tygodnie wybierają się na wczasy.
Dalsza trasa prowadziła przez Rogów do Bukowa (uzupełnienie "paliwa"), a później kolejny raz na Polder Buków i jazda koroną wału.
Na terenie polderu jest sporo drzew owocowych, obecnie jadalne są wciąż mirabelki których tam jest sporo.
Są też jeszcze niedojrzałe węgierki, orzechy włoskie i laskowe, jabłka i pewnie inne, bo to przecież pozostałości wysiedlonej przed laty wsi Kamień.

Między byłą wsią Kamień a Bukowem jest zakład odzyskiwania węgla z kamienia odpadowego byłej już kopalni "Anna" w Pszowie.
Trasa: dom-Mszana-Turza-Czyżowice-Rogów-Buków-Polder Buków-Odra-Syrynia-Zawada
-Kokoszyce-Jedłownik-Turza-Mszana-dom
Temp. 20-28C
Zerknąłem tylko na polisę czy aby to nie jest jaki stary dowód. Okazało się że ubezpieczenie jest do maja 2012. Schowałem do kieszeni spodni i pojechałem dalej.
Już po powrocie usuwam zawartość kieszeni by wrzucić wszystko do pralki i dopiero przypomniało mi się co zawiera jedna z nich.
Próba kontaktu z właścicielami dowodu przez agenta ubezpieczającego spełzła na niczym.
Wpierw pomyślałem by wysłać dowód listem do Starostwa w Wodzisławiu Śl. ale dziś postanowiłem zboczyć trochę z trasy i oddać go osobiście.
Odszukana młoda współwłaścicielka nie miała zielonego pojęcia, że dowód został zagubiony, nawet nie kojarzą kiedy do tego zdarzenia mogło dojść!
Było znaleźne, a jakże tym bardziej, że za 2 tygodnie wybierają się na wczasy.
Dalsza trasa prowadziła przez Rogów do Bukowa (uzupełnienie "paliwa"), a później kolejny raz na Polder Buków i jazda koroną wału.
Na terenie polderu jest sporo drzew owocowych, obecnie jadalne są wciąż mirabelki których tam jest sporo.
Są też jeszcze niedojrzałe węgierki, orzechy włoskie i laskowe, jabłka i pewnie inne, bo to przecież pozostałości wysiedlonej przed laty wsi Kamień.

Zakład odzyskiwania węgla© jonaszm
Między byłą wsią Kamień a Bukowem jest zakład odzyskiwania węgla z kamienia odpadowego byłej już kopalni "Anna" w Pszowie.
Trasa: dom-Mszana-Turza-Czyżowice-Rogów-Buków-Polder Buków-Odra-Syrynia-Zawada
-Kokoszyce-Jedłownik-Turza-Mszana-dom
Temp. 20-28C
- DST 83.20km
- Teren 15.00km
- Czas 04:23
- VAVG 18.98km/h
- VMAX 52.40km/h
- Temperatura 28.0°C
- Sprzęt Kellys Saphix
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 4 sierpnia 2011
Kategoria maxi 50-100 km, new gear, 2011
Nad granicą z CZ
Skoro w weekand znowu ma być deszczowo to należało w pełni wykorzystać letni dzień i pojechać w miejsca nieznane.
Z założenia wycieczka miała prowadzić drogami miejscowości nadgranicznych z krótkim wypadem na drugą stronę do Petrovic u Karvine i powrót przez Marklowice.
Dzień zaczął się prawie bezchmurnie, bo z 1/8 cirostratus ale po godzinie od wyjazdu (9:00) połowę nieba pokrywały już altostratusy, które jednak ustąpiły miejsca cumulusom. Wiatr czasami znacznie odczuwalny i przekraczający wskazywane E, 1-3 m/s
Trasa: dom-Mszana-Turza-Jedłownik-Czyżowice-Gorzyce-Turza-Podbucze-Godów-Gołkowice-
Jastrzębie Piaskowa-Żwirki i Wigury-Kempy CZ-Petrovice CZ-Marklowice-Zebrzydowice-Pielgrzymowice-Bzie-dom
Temp. 20-26C
Z założenia wycieczka miała prowadzić drogami miejscowości nadgranicznych z krótkim wypadem na drugą stronę do Petrovic u Karvine i powrót przez Marklowice.
Dzień zaczął się prawie bezchmurnie, bo z 1/8 cirostratus ale po godzinie od wyjazdu (9:00) połowę nieba pokrywały już altostratusy, które jednak ustąpiły miejsca cumulusom. Wiatr czasami znacznie odczuwalny i przekraczający wskazywane E, 1-3 m/s
Trasa: dom-Mszana-Turza-Jedłownik-Czyżowice-Gorzyce-Turza-Podbucze-Godów-Gołkowice-
Jastrzębie Piaskowa-Żwirki i Wigury-Kempy CZ-Petrovice CZ-Marklowice-Zebrzydowice-Pielgrzymowice-Bzie-dom
Temp. 20-26C
- DST 81.50km
- Teren 6.00km
- Czas 04:32
- VAVG 17.98km/h
- VMAX 52.80km/h
- Temperatura 26.0°C
- Sprzęt Kellys Saphix
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 3 sierpnia 2011
Kategoria maxi 50-100 km, new gear, 2011
Pola i łąki
NARESZCIE! Ten okrzyk to z radości, że w końcu na dłużej pokazało się słoneczko i nie pada!
Co prawda prawie do godziny 10:00 wisiała mgła przez którą z wielkim trudem przebijało się słońce, jednak lekki wiatr z NE, 0-2 m/s zdołał ją "przepędzić".
Dzisiejsza wycieczka to kilkakrotnie już odwiedzany Polder Buków z jego 10 kilometrowym wałem, po koronie którego dość wygodnie da się jechać, chociaż pokryta jest dwoma rzędami betonowej płyty kratownicy, oraz pobliskie pola i łąki z ich mieszkańcami.



Trasa: dom-Mszana-Turza-Jedłownik-Kokoszyce-Zawada-Syrynia-polder Buków-Syrynia-Rogów-Bełsznica-Turza-Mszana-dom
Temp. 24-26C
Co prawda prawie do godziny 10:00 wisiała mgła przez którą z wielkim trudem przebijało się słońce, jednak lekki wiatr z NE, 0-2 m/s zdołał ją "przepędzić".
Dzisiejsza wycieczka to kilkakrotnie już odwiedzany Polder Buków z jego 10 kilometrowym wałem, po koronie którego dość wygodnie da się jechać, chociaż pokryta jest dwoma rzędami betonowej płyty kratownicy, oraz pobliskie pola i łąki z ich mieszkańcami.

Miodna pszczoła na wrotyczu© jonaszm

Wrotycz i pszczoła© jonaszm

Zmasakrowany motyl rusałka admirał© jonaszm
Trasa: dom-Mszana-Turza-Jedłownik-Kokoszyce-Zawada-Syrynia-polder Buków-Syrynia-Rogów-Bełsznica-Turza-Mszana-dom
Temp. 24-26C
- DST 71.40km
- Teren 14.00km
- Czas 03:42
- VAVG 19.30km/h
- VMAX 51.10km/h
- Temperatura 26.0°C
- Sprzęt Kellys Saphix
- Aktywność Jazda na rowerze